Już połowa lata a więc czas przygotowywania się do chłodnych jesiennych dni. Zwykle wszystkie ubranka o tej porze czekają na lepsze czasy, bo jeśli temperatura na zewnątrz oscyluje wokół 35 stopni, to raczej chciałoby się wyskoczyć z własnej skóry niż ubierać coś. Ostatnio dużo uwagi poświęciłem dość prężnie rozwijającej się dziedzinie jaką jest Fetish Art - a mianowicie komputerowo generowane fetyszowe grafiki nierzeczywistej urody. Po przeglądzie możliwości jakie dają takie aplikacje jak DAZ 3d jestem naprawdę pod wrażeniem. Grupy zapaleńców stworzyły już chyba wszystko co potrzebne - lochy, studia BDSM, pełna gama ubrań ze skóry, lateksu, mundurków, dziesiątki postaci. Tylko renderować i renderować. Niektóre grafiki spotkane w sieci są naprawdę niezłe. Ja nie mam talentu ani cierpliwości do tworzenia takich scen, ale może się kiedyś tym zajmę dogłębniej - ot jako pewna odskocznia. Może się przy tym nauczę trochę modelowania 3D - zawszę się przyda: A oto kilka próbek. Prawda że całkiem sympatycznych...