środa, 10 grudnia 2008

PIRATE - POWERSLAVE

To pierwszy z filmów który jest interesujący ze względu na LOFHwP (to taki skrót od Latex Open Face Hood with Ponytail), będziemy go używać aby trochę uprościć pisanie, bo jak już wspomniałem słowo maska akurat niezbyt mi się podoba. W drugiej scenie tegoż filmu pojawia się dziewczyna ubrana następująco:

Kombinacja dopasowana idealnie, kombinezon, długie kozaki, a na głowie LOFHwP. Tylko tyle i aż tyle...







Trzy zbliżenia gotowej do akcji pani, która jest nispecjalnie urodziwą blondynką, ale za to chyba niewielu facetów by się jej oparło....





Nasza bohaterka ma koleżankę. Ta choć ładniejsza jest zdecydowanie gorzej ubrana. Jakby i ona związała swoje włosy w koński ogon, ubrała maskę z otworem na twarz i włosy, wypuściła je........... Nie tym razem



To jest zawsze piękny moment, odwrócenie głowy i powiewający warkocz. Niestety zdjęcie nieostre






Jeszcze kilka zdjęć głowy naszej gwiazdy



Gotowe na wszystko, ach ten czerwony długi warkocz.......

Do następnego opisu...


Witam. Moja kochana partnerka zaprosiła mnie do ożywienia trochę zaniedbanego bloga. W poprzednim wpisie mówiła coś o maskach. Taaaaaaaak one są piękne. I dziękuję mojej Kasi,że zgodziła się już jakiś czas temu założyć od czasu do czasu ten piękny ciuszek. Po obejrzeniu wielu filmów, latach szukania w necie zdjęć wreszcie zobaczyłem ten piękny widok na żywo. I wierzcie mi to jest takie "must have" dla każdej fetyszystki, obok długich butów, gorsetu i długich rękawiczek. Kombinacja taka wygląda piorunująco. Co dziwne takie maski z warkoczem, końskim ogonem, ponytailem, czy jeszcze jak je zwać, są bardzo mało popularne. Trzeba naprawdę polować na galerie i ujęcia kobiet noszące takie maski. Maski z zakrytą twarzą - proszę bardzo, są wszechobecne. A bardzo niewiele w porównaniu do tego jest sesji z maskami z otwartą twarzą. Czy określenie maska jest tu na miejscu - nie wiem może właściwsze byłby kaptur "hood?'" ale nie ma co tu kombinować. W następnych postach pokażę najlepsze zdjęcia i capsy z filmów jakie udało mi się w ciągu 10 lat zgromadzić w tej tematyce. A moja Kasia wyglądała mniej więcej tak.... oczywiście to zdjęcie z katalogu producenta, ale przedstawia dokładnie maskę mojej lubej....
Witam bo bardzo długiej nieobecności. Postanowiłam trochę zmienić charakter wpisów. Mianowicie skupię się na temacie który mnie ostatnio najbardziej kręci, mianowicie maskach z ponytailem i najlepiej z otwartą twarzą. Sprawiłam sobie ostatnio kolejną taką, czarną z czerwonym lateksowym warkoczem (niezbyt fortunna nazwa) - efekt przeszedł wszelkie oczekiwania. Taka maska i wyrazisty makijaż to świetny sposób na doprowadzenie partnera do szaleństwa - o ile nie jest z tych którzy nie uznają w łóżku żadnego ubioru. Tak więc zebrałam niezłą kolekcję zdjęć i capsów z filmów gdzie występują właśnie tak ubrane kobiety. A niestety galerii i filmów z takimi maskami nie ma za wiele, zwykle jak już to maska zakrywa całą twarz. One też są super, ale nie aż tak. Do zobaczenia