piątek, 17 grudnia 2010

Jakich kozaków nie kupować na prezent :)

Mój partner już złożył życzenia i się pożegnał do następnego roku. A ja się oczywiście do życzeń przyłączam, ale oprócz nich opublikuję krótki poradnik - pt. top 5 najbardziej wg mnie kiczowatych długich kozaków Pleasera jakie znalazłam w ich katalogu. To oczywiście mój subiektywny wybór, ale ja mam pewne klasyczne upodobania i uważam że takie obuwie też musi mieć jakąś klasę i styl. Pewnie dużo osób potraktuje te słowa jako kompletne nadużycie, no bo przecież błyszczące długie kozaki to obuwie tandetne z definicji i przeznaczone tylko dla prostytutek - ale to chyba nie oni są adresatami tego wpisu. W każdym razie moja rada dla Panów - jeśli chcecie zrobić swoim paniom, a przy okazji i sobie prezent w postaci długich kozaków, wystrzegajcie się na początek następujących fasonów:

Miejsce 5-te

Xtreme 3010 - zacznę od przedstawiciela w miarę normalnych butów. 3010 to nasza ulubiona linia, ale dlaczego musi to wyglądać jakby do całkiem ładnego buta była przyczepiona pokaźnych rozmiarów połówka cegły. Wiem, dużo fetyszowych modelek uwielbia takie kloce, ale czy one są naprawdę sexy? Ekstremalne są, ale czy ładne? Opinię pozostawiam Wam, ale wyobrażam sobie dziewczynę która dostanie takie cuda w prezencie. Pewnie zrazi się na amen do obuwia erotycznego i sprzeda je jako kolejny nieudany prezent. Ale dalej jest jeszcze ciekawiej...

Miejsce 4-te


Delight 3019 - czyli pomieszanie z poplątaniem. Kozak czy sandał? Obcas Delight jest ok, ale reszta, jakieś dziury z tyłu, z przodu też widać palce. Według mnie okropność i obuwie absolutnie mało seksowne. Ale jeszcze w Delightach można się całkiem fajnie poruszać, Dalej jednak mamy...

Miejsce 3-cie

Scream 3010 - Czyli jedne z najwyższych szpilek jakie ma Pleaser. Zdecydowane przegięcie pały, szpilki wyglądają jak druty, a modelka choć pewnie na wysokich obcasach chodzić potrafi, tutaj leży lub siedzi. Co sugeruje że raczej trudno się w czymś takim poruszać. Model naprawdę dla ekstremalnych fetyszystów. Mnie przeraża, choć się za fetyszystkę uważam. Można jednak jeszcze bardziej ekstremalnie...

Miejsce 2-gie

Ballet 3020 - Zastosowanie tego typu butów widzę tylko i wyłącznie w praktykach BDSM, pełnią podobną rolę jak knebel, kajdanki czy sznur - totalnie ograniczają swobodę. Nawet profesjonalne aktorki erotyczne/BDSM mają duże problemy w chodzeniu w czymś takim. Dla mnie totalny kanał i bezsens. Tego naprawdę nie próbujcie kupować jako niespodzianki, chyba że chcecie mieć pewność że partnerka nigdzie wam nie ucieknie...

Miejsce 1-sze
Femme 3010 - ktoś miał niezły ubaw nazywając tak tą serię. Sugeruje ona że to będą buty po prostu kobiece. A zobaczcie co przedstawia zdjęcie. But tak kiczowaty i beznadziejny, że aż boli. Chodzenie pewnie też do łatwych nie należy, ale to już pomijam. Nie zdziwię się że takie potworki wywołały totalne rozbawienie u niejednej osoby.Baletki to jeszcze jako tako wyglądają, do sesji zdjęciowej jeszcze obleci - a to. Zdecydowanie najbardziej bezsensowny produkt Pleasera IMHO oczywiście.

Dla równowagi w nowym roku napiszę o najlepszych według mnie fasonach Pleasera, bo według nas to wspaniała firma,która jednak czasami potrafi pogrzebać swoje najlepsze dokonania, zaprzestając ich produkcji. Ale mam nadzieję że produkcja klasycznych Seduce 3010 się nie skończy nigdy dopóki firma będzie istnieć. Bo te buty zgodnie ze swoją nazwą kuszą, a nie śmieszą. Happy New Year...

Życzenia świąteczne

A więc dobiliśmy prawie do kolejnych świąt. Tak więc życzymy czytelnikom bloga wszystkiego najlepszego, a nam zdecydowanie więcej wytrwałości, niż to ostatnimi czasami bywało. Dziesięć wpisów rocznie to naprawdę mało, zdajemy sobie sprawę, zwłaszcza że od pewnego czasu nie mieliśmy koncepcji czym tak naprawdę chcemy się zajmować. Myślę że przyszły rok będzie w dużej mierze poświęcony fetish-artowi i innej komputerowej twórczości erotycznej. Możliwości jakie dają programy 3d już w tej chwili są niesamowite - można wykreować dowolną fetyszową scenę. I tak na przykład dwie słodziutkie pokojówki w wzorcowych uniformach. No to jeszcze raz szampańskiej zabawy....... Do zobaczenia w nowym roku