Witamy w Nowym Roku. Jak widać przeżyliśmy imprezę sylwestrową i możemy kontynuować blogowanie. Nawet znaleźliśmy czas na mały facelifting bloga - raz na dwa lata to coś wypada przy tym pomajstrować :). Wiele razy byliśmy pytani czy to przy okazji rozmów, czy różnej maści kontaktów internetowych o to ile kosztują fetyszowe stroje? Oczywiście odpowiedź można uzyskać na allegro, czy też przeglądając oferty sklepów internetowych. Ale przy okazji tych pytań podliczyliśmy, tak dla własnej ciekawości ile kosztuje Kasi strój dominy - ten w którym bardzo lubi ubierać się do naszych zabaw i który znalazł się jako jako fragment naszego banera. Wszystkie elementy nabyto w naszym kraju, a więc nie są to jakieś wyszukane rzeczy z antypodów których transport przewyższa cenę przedmiotu. Jest to klasyczny zestaw posiadający wszystko co potrzeba, oczywiście bat, pejcz, czy maska dobierana jest wedle uznania. Tak więc...
1.Kozaki - Pleaser Electra 3010 - pierwsze kozaki Kasi, ale darzy je szczególnym przywiązaniem. Cena ok 300 zł
2.Gorset - Kupiony na allegro za 200 zł
3.Rękawiczki - w komplecie z gorsetem 50 zł
4.Czapka - od Anity Berg za 130zł
Tak więc cała kreacja to około 700-800 zł doliczając pończochy, maskę, bacik. Ale wydatek jest jednorazowy i stanowi świetną bazę dla różnych wariacji. Jak widać nie jest to zabawa tania, a ta propozycja to tylko rozsądne minimum. Stroje ze skóry, czy bardziej markowych producentów to tysiące złotych. Ale czy warto aż tak inwestować, czy nie lepiej skompletować dwa, trzy tańsze stroje w czerni, fiolecie czy kto tam co lubi. To kwestia tylko i wyłącznie indywidualna.
6 komentarzy:
Czy mógłbyś napisać również o akcesoriach innych niż bat oraz o ich cenach?
Rad byłbym poznać, jakich narzędzi używacie w alkowie, jakie są wasze wrażenia z ich stosowania.
Pozdrawiam,
Adrian.
Myślę że coś napiszemy, choć nie stosujemy żadnych wyrafinowanych narzędzi BDSM, raczej skupiamy się na fetyszowym wyglądzie. Dzięki za odwiedziny i sugestię. Pozdrawiamy
Pytanko - jaki to jest dokładnie model czapki? Swojej partnerce sprawiłem czapkę Ledapol'u, model 125. Jakkolwiek wygląda świetnie, to ciągle się zsuwa, w efekcie do niczego się nie nadając. Możesz polecić cokolwiek sprawdzonego w zbliżonym stylu (preferujemy lack)?
Co do tego konkretnego modelu czapki to jest LE1046 ,mamy również LE1252. Niestety potwierdzam Twoje obserwacje co do zsuwania się czapek. Radzimy sobie w ten sposób,że moja Partnerka spina włosy w kucyk/warkocz i przewleka przez otwór z tyłu czapki. Widziałem przedstawiony przez Ciebie problem w wielu filmach - dopóki osoba w czapce stoi i niezbyt się rusza wszystko jest ok. Przy szybszej akcji czapka ma tendencje do spadania. Problemem jest to że Ledapol praktycznie ma monopol na tego typu czapki i trudno znaleźć coś lepszego innego. Trochę lepiej jest z czapkami skórzanymi - bo tutaj można wybrać z taką z paskiem, który można założyć pod brodą i wtedy na pewno się nie zsunie. Nam bardziej się podoba i chyba lepiej leży ta najtańsza czapka Ledapolu przedstawiona na zdjęciach. Pozdrawiam i mam nadzieję że trochę pomogłem
Gumon
Hej, dzięki za odpowiedź! Nie jestem pewien, czy oznaczenia które podałeś są poprawne - LE1046 do zdecydowanie inny model niż to na zdjęciu - szczerze mówiąc, wygląda trochę jak patelnia ;) LE1252 natomiast nie ma łańcuszka, więc to chyba też nie to. Ta na zdjęciu wygląda jak LE1251 - czyli dokładnie ta która sprawia nam kłopoty :) I muszę przyznać - wybór jest istotnie mizerny.. Przy okazji - niezły awatar :)
Witaj jeśli masz ochotę to proszę o maila. mój adres to gummon@gmail.com prześlę ci trochę zdjęć i więcej info na temat tej czapki. Zdjęcie w necie jest wg mnie wyjątkowo nieudane, ta czapka wygląda trochę inaczej.
Pozdrawiam Gumon
Prześlij komentarz