Często na tym blogu powracam do materiałów z ubiegłych dziesięcioleci. Już wielokrotnie pisałem dlaczego są dla mnie ciekawsze niż obecne produkcje mimo zdecydowanie niższego poziomu technicznego. Jest jeszcze jeden powód - chcę się dowiedzieć jak najwięcej o początkach fetyszowych strojów, takich jakie znamy dzisiaj. Dzisiaj znowu o długich kozakach. Na jednym z fetyszowych forów natknąłem się na zdjęcia naprawdę wiekowych butów, co ciekawe eksponowanych w muzeach (no bo to w sumie dla nich idealne miejsce). Pierwszy ciekawy model to buty z lat 1910-1920. Piękne czerwone kozaki, choć o już dziś niespotykanym fasonie i sposobie zapinania, do dziś robią wrażenie. A wyobraźcie sobie jaki efekt musiały wywoływać sto lat temu! Myślę że nawet dzisiaj przyciągnęły by wzrok niejednej osoby
Drugie to czarne buty z okresu 1920. Muszę się przyznać że mniej mi się podobają, ale w dalszym ciągu są niesamowicie naładowane erotyzmem. Co ciekawe podobnie jak poprzedni model są bardzo długie i dzisiaj zaliczylibyśmy je do rzadko spotykanej w produkcji masowej kategorii Crotch High, a więc kozaki długości do ud. Aktualnie prym wiodą kozaki za kolano. No ale te buty na pewno nie były składnikiem masowej produkcji. Ich twórca wyszedł pewnie z założenia że wszelkie półśrodki są niepotrzebne i but musi być po prostu najdłuższy jak tylko się da.
No i na koniec but z okresu około 1930, już przypominający takie o jakie możemy nawet dziś się postarać. Zwróćcie uwagę że zakładanie tych butów nie było takie proste jak dziś - zamek z boku załatwia obecnie większość problemów. Ich zakładanie musiało być prawdziwym rytuałem, nieziemskim widokiem.
Czasami chciałbym przenieść się w czasie i zobaczyć jak wyglądały fetyszowe sesje w latach 20-tych, czy czymś się różniły od tej masówki którą można obecnie znaleźć w internecie. Na pewno nie było takiego wyboru strojów - nie było jeszcze lateksu, lacku itp. Niewątpliwie była to jednak bardzo elitarna rozrywka, dostępna jedynie dla nielicznych z różnych powodów. A my wspominając te dawne czasy cieszmy się jednak, że dzisiaj dostępny jest internet, Poste-Restante, paczkomaty i że możemy w miarę anonimowo ubrać swoją partnerkę i siebie w dowolny zestaw fetyszowych ciuszków.
1 komentarz:
tak, to prawda - niezwykle trudno znaleźć jakiekolwiek materiały fotograficzne z tamtych czasów. A szkoda.
Prześlij komentarz